sobota, 6 lipca 2013

Czy głodówki są szkodliwe?


Na pewno wszyscy słyszeliście o głodówkach, a część z Was prawdopodobnie wypróbowało tą znaną metodę na odchudzanie/oczyszczanie. 
Jak to się naprawdę dzieje w naszym organizmie, gdy przechodzimy taką głodówkę?


Zilustrowałam to, aby łatwiej było zrozumieć cały proces.




A więc zacznijmy od tego: wyobraźcie sobie, że w Waszym żołądku żyją takie stworki: 



przyjmijmy, że będą to nasze mięśnie. Nasz przełyk to potężna taśma (taka jak w sklepie), która przynosi naszym mięśniom jedzenie.


Gdy zjadamy pokarm normalnie, mięśnie mają się czym pożywiać, i są zadowolone: 


Po pożywieniu się, normalnie spalają to co zjadły.



Potem nagle przychodzi czas na naszą głodówkę, która zrobi niemałe zamieszanie w naszym organizmie.

Mięśnie podchodzą o wyznaczonej porze do taśmy i czekają na pożywienie, ale nic nie przyjeżdża: 







Mijają kolejne dni i mięśnie ‘zaciskają pasa’, bo są głodne: 




W następnym etapie gdy mięśnie zjedzą to co zostało zmagazynowane (tłuszcz) mięśnie są już tak głodne, że zjadają siebie nawzajem, chcąc uniknąć koszmarnego głodu, który wciąż im towarzyszy:


Gdy głodówka się kończy, na nowo dostarczamy do żołądka taką samą ilość pokarmu, ale mięśnie mają nadal 'zaciśnięte pasy' i nie będą w stanie spalić tego wszystkiego:



Mięśnie nie wiedzą co robić z taką ilością pokarmu i chcąc w przyszłości uniknąć głodu, zaczynają magazynować dostarczane im pożywienie. W ten sposób z naszego ciała robi się potężna spiżarnia (tkanka tłuszczowa):





Trzeba się mocno zastanowić nad tym czy warto? 


Pozdrawiam Agnieszka



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz